Kasza kuskus z sosem pieczrkowo - śmietankowym i pieczoną papryką.


Nasz dzisiejszy przepyszny obiad :)

Nie lubimy monotonii, dlatego staramy się ciągle wymyślać coś nowego, smacznego i oczywiście w ramach przyzwoitej kaloryczności. Taki obiad usatysfakcjonował nas dzisiaj w stu procentach. Pomysł pojawił się podczas skanowania lodówki w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie dnia codziennego, czyli: Hmmm... To co na ten obiad ? Lepszej odpowiedzi nie mogłam znaleźć :)

Składniki:

Kasza kuskus którą uwielbiamy, sos śmietankowo - pieczarkowy na bazie serka śmietankowego i jogurtu naturalnego (Brzmi mocno kalorycznie? Na szczęście tylko brzmi, bo sos w porcji na zdjęciu miał około 100 kalorii :D ). Do tego pieczona papryka, która idealnie przełamała kremowe sosiwo.


Na dwie porcje potrzebujemy:

- 250g pieczarek
- pół serka śmietankowego ''Hochland''
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- około pół szklanki wody
- woreczek kaszy kuskus
- jedna papryka
- 1/4 małej cebuli (wedle uznania można dać więcej)
- sól
- pieprz

Oczywiście można dać więcej warzyw, jogurtu i serka, na pewno będzie równie dobre (nawet powiedziałabym, że lepsze), lecz kaloryczność potrawy troszkę wzrośnie (nie ukrywając... mogłoby  być więcej tego sosu... :D). Rzeżucha robi bardziej jako element ozdobny, mimo to i tak dobrze pasuje :).

Przygotowanie:

Na początku zajmujemy się papryką, myjemy, kroimy w duże kawałki i wsadzamy do piekarnika nagrzanego do około 230 stopni (Działamy z oldschoolowym gazowym piekarnikiem, więc niestety nie jesteśmy w stanie określić, jaka mogła tam być dokładna temperatura). Gdy papryka będzie zarumieniona (po upłynięciu około 30 min), można wyłączyć piekarnik i wyjąć naszą upieczoną papryczkę lub zostawić w ciepłym piekarniku jeśli nie wyrobimy się z przygotowaniem reszty. Podczas gdy papryka się przypieka, obieramy i kroimy pieczarki oraz cebulę. Posiekane pieczarki solimy wedle uznania i wrzucamy na patelnię. Gdy woda z pieczarek wyparuje dodajemy trochę masła, lub oleju oraz pokrojoną cebulkę. Dodajemy trochę pieprzu i chwilkę podsmażamy. Następnie ściągamy patelnię z ognia i dodajemy serek wodę i jogurt (najlepiej zblendować jogurt z serkiem , ponieważ serek dosyć długo się rozpuszcza :) ). Całość dokładnie mieszamy. Jeśli nasz sos jest zbyt lejący, dodajemy trochę serka lub jogurtu, a jeśli za gęsty to rozrzedzamy wodą. Patelnię znowu stawiamy na ogień i czekamy, aż sos się zagotuje. Kaszę wsadzamy do garnka, zalewamy zagotowaną i osoloną wodą i zostawiamy pod przykryciem na 5 minut. Po 5 minutach kaszę wyciągamy  i czekamy chwilę, aż zleci z niej woda. Wszystko mamy gotowe, także można wykładać na talerz i jeść !

Smacznego !

PS. Zamiast papryki na pewno dobrze będą pasowały brokuły lub cukinia :)



Unknown

Kamila i Emilia siostry bliźniaczki, autorki bloga "Maria i Janina", studentki 3 roku :> Chciałybyśmy podzielić się tym co robimy dla siebie, czyli jedzonko, aktywność fizyczna, codzienne całodniowe terapie muzyczne i inne zajawki, które nam towarzyszą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Featured Post

Recent Posts